Rodzice załatwiają sprawy urzędowe, a maluchy… kolorują. Tak będzie teraz w chojnickim ratuszu, który ma dla dzieci wyjątkowe kolorowanki. To nie wszystko – w niektórych wydziałach oraz gabinecie burmistrza Arseniusza Finstera na dzieci będzie czekać także książeczka. Autorem grafik do pokolorowania jest uczeń II LO Olgierd Szopiński. – Wydaje mi się, że jest to ciekawa alternatywa dla dzieci, które nudzą się podczas czekania w urzędzie – mówi portalowi chojnice.com. Dzieci znajdą tu najważniejsze obiekty w mieście. Będą mogły pokolorować między innymi Bramę Człuchowską, kościół gimnazjalny i bazylikę, ratusz, herb Chojnic czy fontannę.
NIE DLA NUDY
Z kolei książeczka przeznaczona jest dla nieco starszych dzieci – od 7 do 10 lat. Dotyczy szeroko pojętej edukacji obywatelskiej. Przygotowały ją studentki pedagogiki na specjalności Edukacja Obywatelska i Bezpieczeństwo Publiczne Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy pod kierunkiem dra Przemysława Zientkowskiego, pracownika urzędu.
– Chodzi o to, by dzieciaki od najmłodszych lat wiedziały, co w ich mieście się dzieje – mówią portalowi Lucyna Kowalska i Joanna Linkowska, które przygotowały publikację.
CHOJNICE PRZYJAZNE DZIECIOM
Przemysław Zientkowski podkreśla, że często interesanci przychodzą ze swoimi pociechami, a dzieci, kiedy się nudzą – jak wiadomo – bywają głośno. – Postanowiliśmy jakoś temu zaradzić – mówi.
– To cenna inicjatywa. U mnie w gabinecie będzie specjalny stoliczek i dwa krzesełka, aby dzieci mogły usiąść i kolorować – deklaruje w rozmowie chojnice.com burmistrz Arseniusz Finster. Książeczki i kolorowanki to część nowego projektu pilotowanego przez dra Przemysława Zientkowskiego „Chojnice przyjazne dzieciom”.
oprac. mar