W mrozy wolno żyjące zwierzęta potrzebują szczególnej opieki. „Nie zapominajmy też ubierać własnych psów na spacer”

Silne mrozy doskwierają zarówno ludziom, jak i zwierzętom. Czworonogi muszą sobie radzić w trudnych warunkach. Wspierać w tym okresie możemy nie tylko własne psy i koty, ale także wszystkie bezdomne zwierzaki.

– Wszystko zamarza. Ale jeśli dodamy do jedzenia trochę jakieś tłuszczu naturalnego, to ono zamarznie, ale wolniej i dlatego te zwierzęta będą miały szansę sobie zjeść. Nie zapominajmy też ubierać własnych psów na spacer. Nie w krynoliny, głupoty i czapki, ale w ubranka, które zabezpieczają podbrzusze i grzbiet. Pies żyje, dzięki temu, co słyszy i proszę mu nie zakładać nauszników na uszy. Jeśli chodzi o łapki, smarujemy wszystkie opuszki maścią witaminową, olejem, masłem, są specjalne spreje na mrozy. Wszystko jest sypane solą. Po powrocie spłukujemy łapki letnią wodą – mówiła behawiorystka i międzynarodowy sędzia kynologiczny Agnieszka Kępka.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj