„Lotos i Orlen konkurują ze sobą, mają inne zadania i dają sobie nawzajem impulsy rozwojowe w różnych kierunkach”

Dwie największe spółki paliwowe mają połączyć siły. PKN Orlen i skarb państwa podpisały list intencyjny w sprawie przejęcie kontroli nad Lotosem przez Orlen. Chodzi o nabycie bezpośrednio lub pośrednio minimum 53 proc. udziałów. Dyskusja na ten temat opiera się na argumentach „zabiera się”, „oddaje”, „będziemy mieć” lub „nie będziemy mieć”. Jakie jednak rzeczywiste konsekwencje gospodarcze w skali całego kraju będzie mieć to przejęcie?

Gośćmi Jacka Naliwajka w audycji Ludzie i pieniądze byli prof. Anna Zielińska Głębocka, Wydział Ekonomiczny Uniwersytetu Gdańskiego, Roman Szczepan Kniter, prezes Trefl SA. Mateusz Marmołowski, współwłaściciel firm CTA, Professor Why.

Goście Radia Gdańsk zwracali uwagę na to, że w skali kraju to połączenie nie zmieni pozycji tego sektora, bo nie będzie to aż tak wielka siła o znaczeniu europejskim. Z drugiej strony obie spółki konkurują ze sobą, mają inne zadania i dają sobie nawzajem impulsy rozwojowe w różnych kierunkach.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj