Pożar domu wielorodzinnego w Tczewie. Ogień pojawił się w niedzielę po godz. 13:00 na poddaszu budynku przy ul. Czyżykowskiej. Jedna osoba z objawami zatrucia dymem trafiła do szpitala.
– Ogień zauważył przechodzień – informuje st. kpt. Zbigniew Rzepka z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. – Jeszcze przed przyjazdem służb wszyscy mieszkańcy opuścili budynek. Jeden z nich potrzebował pomocy medycznej – dodaje.
PRZY WŁĄCZONEJ KUCHENCE
Jak powiedziała naszemu reporterowi właścicielka budynku, przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia. Zamieszkujący poddasze mężczyzna miał zasnąć przy włączonej kuchence.
Z ogniem walczyło sześć zastępów straży pożarnej. W wyniku prowadzonej akcji gaśniczej zalane zostały dwa lokale na parterze budynku. Inspektor nadzoru budowlanego zdecydował o wyłączeniu ich z użytkowania. Mieszkańcami zaopiekowały się rodziny.
Ruch w rejonie skrzyżowania z ul. Pułaskiego był zablokowany.
Wojciech Stobba/mar