Piłkarze ręczni Wybrzeża byli bliscy sprawienia niespodzianki w Płocku. Wygrali pierwszą połowę meczu z Orlen Wisłą różnicą jednej bramki. Cały mecz jednak przegrali 25-29.
Wybrzeże postawiło się wicemistrzom Polski. Orlen Wisła na pewno jest umotywowana po nieudanej rywalizacji w Lidze Mistrzów i zmianie trenera. Jednak gospodarzom nic nie wychodziło – gubili piłkę, byli nieskuteczni w ataku, co skwapliwie wykorzystywali gdańszczanie, Akcje duetu Kondratiuk – Rogulski przynosiły efekty. Obrotowy Wybrzeża zdobył w całym meczu aż 10 bramek. Dobry mecz rozgrywał także młody Kamil Adamczyk.
Na początku gdańszczanom brakowało wiary w sukces, w końcówce zabrakło sił. Szkoda, bo po zwolnieniu trenera Piotra Przybeckiego Orlen Wisłą prezentowała się fatalnie.
CZTERECH DO KADRY
Patryk Rombel prowadzący kadrę B na turniej towarzyski na Węgrzech, powołał czterech zawodników Wybrzeża.
Zaszczytu występu w biało-czerwonych barwach dostąpią skrzydłowy Wojciech Prymlewicz, rozgrywający Adrian Kondratiuk i Mateusz Wróbel oraz obrotowy Łukasz Rogulski.
Kadra B zbierze się po raz pierwszy od października. W pierwszych dniach kwietnia będzie trenować w Pruszkowie, potem wyjedzie do węgierskiego Siofoku, gdzie zagra w turnieju towarzyskim z udziałem drugiej reprezentacji gospodarzy i Austriaków.
machnik/mmt