Przegrana Drutex-Bytovii i remis Chojniczanki. Tak wygląda bilans weekendowych zmagań pomorskich I-ligowców

To nie był udany weekend dla pomorskich I-ligowców. Drutex-Bytovia przegrała 0:2 z liderem Miedzią Legnica, a Chojniczanka zremisowała 2:2 z GKS-em Tychy i spadła na trzecie miejsce w tabeli. „Chojna” ma jednak jeszcze do rozegrania 3 zaległe spotkania.

DOBRA GRA, ALE BEZ EFEKTU

Dla Drutex-Bytovii paradoksalnie sobotni mecz był najlepszy na wiosnę. „Czarne Wilki” nie pozwalały na zbyt wiele Miedzi, a także pod bramką rywala stwarzały sobie sytuacje. Na nic to jednak się zdało, kiedy w 33 minucie Wojciech Łobodziński przeprowadził kilkunastometrowy rajd środkiem boiska i oddał kapitalny strzał w samo okienko bramki Michała Szromnika. Bytowiacy powinni wyrównać jeszcze przed przerwą, gdy Jakub Kuzdra potężnie uderzył, a Łukasz Sapela wypuścił piłkę pod nogi Michała Rzuchowskiego, który jednak nie trafił nawet w światło bramki.

Druga połowa to pełna kontrola ze strony Drutex-Bytovii. Nie przekładało się to jednak na zdobycze bramkowe. Najbliżej pokonania Sapeli był Janusz Surdykowski, który posłał piłkę głową, jednak zabrakło w tym uderzeniu dokładności. Miedź czekała na swoją okazję, a ta przyszła w samej końcówce. Fabian Piasecki bardzo dobrze zachował się w polu karnym i już leżąc pokonał Szromnika. Ostatecznie wynik jednak w pełni nie obrazuje tego, co działo się na boisku w Bytowie.

BLISKO PORAŻKI CHOJNICZANKI

„Chojna” w Tychach bardzo szybko wyszła na prowadzenie za sprawą rzutu karnego i gola Wojciecha Lisowskiego. To jednak mocno podrażniło gospodarzy, którzy ruszyli do ataku. GKS dośrodkowywał w pole karne Chojniczanki raz za razem. Dobrze w bramce spisywał się Janukiewicz, ale i on w 30 minucie nie pomógł swojemu zespołowi, kiedy to główkował Zapolnik. Futbolówka odbiła się jeszcze od ziemi i rękawic golkipera, i wpadła do bramki. Zaledwie cztery minuty później było już 2:1, kiedy to Bogusławski dobrze przeciął kolejne dośrodkowanie.

Chojniczanka, zwłaszcza w drugiej części gry, ruszyła do mocnych ataków, co skutkowało licznymi kontrami ze strony GKS-u. Gospodarze powinni strzelić trzecią bramkę i zamknąć to spotkanie, jednak nie potrafili pokonać Janukiewicza, który m.in. świetnie zatrzymał Zapolnika. W samej końcówce dobre dośrodkowanie z głębi pola wykorzystał Mikołajczak, który zapewnił swojej drużynie jeden punkt.

PRZED NAMI ZALEGŁA KOLEJKA

Już w środę czekają nas kolejne emocje związane z Nice I Ligą. Wszystkie drużyny rozegrają mecze w ramach 23. kolejki, która została przełożona, ze względu na liczne powołania do młodzieżowych reprezentacji Polski. W Chorzowie Chojniczanka zmierzy się z Ruchem, a Drutex-Bytovia w Bytowie zagra z Górnikiem Łęczna. Dla bytowiaków będzie to bardzo ważne spotkanie, bowiem Górnik znajduje się w strefie spadkowej i przy ewentualnej wygranej mógłby dogonić „Czarne Wilki”.

BW/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj