– Trudno nie przywitać takich słów pozytywnie. Z drugiej jednak strony mamy negatywną schedę wielu lat różnych rządów i dlatego pozostaje czekać na konkretne propozycje – mówiła o deklaracjach Mateusza Morawieckiego ekonomistka.
Gościem Rozmowy kontrolowanej była Henryka Bochniarz – prezydent Konfederacji Lewiatan, przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego
„Chcemy uczciwego kontraktu z przedsiębiorcami” – powiedział w sobotę w Grójcu premier Mateusz Morawiecki, nawiązując m.in. do zapowiedzi obniżenia stawek CIT, składek ZUS. Henryka Bochniarz komentując tę deklarację mówiła: „Podziwiam go za ryzyko, które bierze na siebie”.
– Niestety, przedsiębiorcy mają doświadczenia z lat przed i tuż po 1989 roku. Nie są one zbyt pozytywne. Do wszystkich deklaracji podchodzimy z dystansem. Trudno nie przywitać takich słów pozytywnie. Z drugiej jednak strony mamy negatywną schedę wielu lat różnych rządów i dlatego pozostaje czekać na konkretne propozycje – mówiła prezydent Konfederacji Lewiatan.
Przy okazji Henryka Bochniarz podkreślała, że „Konstytucja Biznesu to fajny dokument”. – Deklaracje są istotne. Ale po tylu latach powinniśmy oczekiwać, że jak przychodzi nowa „ekipa” to kładzie dokumenty na stole, dyskutuje o tym i dopiero wtedy idzie z tym do rządu. Żyjemy jednak ciągle w kraju, w którym bardzo brakuje przewidywalności i stabilności. Prowadziliśmy badania i pytaliśmy przedsiębiorców. Niemal wszyscy zwracali uwagę na kwestie braku pracowników i nieprzewidywalności zmian prawa – tłumaczyła.