Trzysta pięćdziesiąt działek budowlanych wystawi na sprzedaż miasto Słupsk. To największa liczba nieruchomości od lat. Do sprzedaży przygotowano tereny przy ulicy Owocowej. Władze miasta chcą zatrzymać w ten sposób odpływ mieszkańców, których liczba drastycznie spada. – Teren zostanie uzbrojony wspólnie z wodociągami. Na razie budujemy tu drogę gruntową, ale w miarę jak będą powstawać domy, dołożymy płyty jumbo. Teren jest atrakcyjny, myślę, że znajdą się chętni do kupienia tych nieruchomości. Przygotowujemy promocję działek, cena będzie atrakcyjna. Chcemy pozyskać około czterech milionów złotych ze sprzedaży – mówi wiceprezydent Słupska Marek Biernacki.
EMIGRACJA DO OŚCIENNYCH GMIN
Cena metra kwadratowego działki pod zabudowę jednorodzinną kształtuje się na poziomie około stu złotych za metr kwadratowy. Od lat część mieszkańców Słupska kupuje działki budowlane w sąsiednich gminach, gdzie cena jest nawet o połowę niższa. W ostatnich czterech latach Słupsk stracił około pięciu tysięcy mieszkańców. Spora część to emigracja do ościennych gmin.
Przemysław Woś/mkul