Czuć lato. Temperatura zachęca do ubierania krótkich rękawków, a słońce przypieka już pierwszych plażowiczów. Niestety, taki stan rzeczy nie potrwa zbyt długo. Synoptycy prognozują załamanie pogody i to już wkrótce.

W piątek w ciągu dnia będzie prawie tak samo ciepło, jak w czwartek. Temperatura maksymalna od 23 do 26 stopni, nad morzem od 18 do 20 stopni.

– Powinnam przestrzec przed tym, co wydarzy się w piątek. Sytuacja będzie dużo groźniejsza, bo będziemy pod wpływem, przemieszczającego się bardzo powoli z zachodu na wschód, frontu, w związku z czym burze mogą pojawić się jeszcze przed południem. To jest paradoksalnie niedobra sytuacja, ponieważ opady mogą się kumulować, więc lokalnie spadnie nawet do 30 mm deszczu. Podczas burzy opady mogą być silne, nawet ulewne, więc w rejonach zabudowanych mogą pojawić się podtopienia – ostrzega synoptyk.

W nocy zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Miejscami przelotny deszcz i początkowo burze, lokalnie z gradem. Prognozowana wysokość opadów w czasie burzy do 10 mm. Temperatura minimalna od 10°C do 12°C. Wiatr słaby, przeważnie z kierunków wschodnich, w czasie burz w porywach do 70 km/h.

RZEŚKI WEEKEND

Koniec tygodnia nie będzie tak piękny, jak jego początek, ale na pogodę nie będzie można narzekać.

– Przez burze w weekend może być odrobinę chłodniej, ale temperatura nie spadnie poniżej 20 stopni. Raczej nie będzie deszczu. W sobotę lokalnie może trochę popadać, ale w niedzielę już bez deszczu, a temperatury w głębi lądu około 20-22 stopni, natomiast nad samym morzem około 18 stopni – kończy Agata Wojtkiewicz.

mk