Przewodnik kulinarny RG: Burgerowe mistrzostwo w gdyńskim Śródmieściu

srodmiescie1

Wracamy do naszej rywalizacji pomiędzy trójmiejskimi burgerowniami. Po naszej niedawnej wizycie w gdyńskim Carmniku, tym razem postanowiliśmy wybrać się dosłownie dwie ulice dalej, od pobliskiego Śródmieścia. Jak wypadły tutejsze burgery oraz czym lokal nas zachwycił? I ile jest Śródmieścia w Śródmieściu?

Lokal, jak sama nazwa wskazuje, znajduje się w ścisłym centrum, przy ulicy Mściwoja. Już przed wejściem, pod białym napisem na czarnym tle ujrzeć można rozstawione leżaki, na których goście ochoczą jedzą tutejsze burgery, bowiem głównie z tego słynie to miejsce. Wnętrze lokalu, trzeba przyznać, jest bardzo przyjemne. Króluje tam cegła, z którą idealna komponują się czarne tablice oraz płytki. Wszystko uzupełnione jest jasnym drewnem. Do tego na największej ścianie, ujrzeć można ciekawie wykonany podświetlany napis z nazwą lokalu.

Za „zakafelkowanym” na czarno barem znajdują się najróżniejsze alkohole świata. Nad nim, ciemne wnętrze oświetlają żarówki w obudowach, przypominających lampy uliczne. Do tego naprzeciwko baru po lewej stronie, znajduje się biblioteczka. Nieduża, ale wysoka pod sam sufit, w której znajdziemy kilka ciekawych pozycji, a pomiędzy literaturą duży telewizor.

Fot. Radio Gdańsk/TommeK

MIĘŚNIE LUB SEROWO

Przyszliśmy z zamiarem spróbowania burgerów, ale niewykluczone że i na alkohole kiedyś „po godzinach” się wybierzemy. Ceny posiłków wahają się między 22 a 24 zł w standardowym menu. Warto dodać, że w tej cenie, prócz samego burgera, dostajemy również porcję domowych frytek oraz dwa sosy. W naszym przypadku wybór padł na burgery z krążkami cebulowymi, na które składały się wołowina, krążki cebulowe, bekon, sałata lodowa oraz sos serowy. Mimo małej ilości warzyw właśnie ta kompozycja uwiodła nas najbardziej, ale warto zaznaczyć, że w menu znajdziemy naprawdę różne pozycje, w tym również burgery wegetariańskie z grillowanym serem halloumi. Prócz burgerów, możemy wybierać również spośród kanapek, przekąsek, deserów oraz zup, więc każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.

NA SŁONO W MAŚLANEJ BUŁCE

Gdy otrzymaliśmy nasze zamówienie, od razu wiedzieliśmy że nie ma opcji, aby coś było nie tak. Burger był naprawdę imponujących rozmiarów, wyższy chyba niż „wieża” z Carmnika. Złociste krążki cebulowe z bekonem kusiły wzrok. Do tego naprawdę sporych rozmiarów porcja frytek, które przygotowane zostały na miejscu. Uzupełnieniem całości były dwa dipy, jeden tzatziki, drugi z ostrej papryki. Idealnie komponowały się z zamówionym przez nas burgerem oraz jego składnikami. Całość kelner podał nam w prostokątnym cedzaku, na papierze pieczeniowym, co dodało całości charakteru i klimatu, nawiązującego do wystroju lokalu. Warto również wspomnieć, że przy zamawianiu burgera, możemy wybrać stopień wysmażenia mięsa. Mimo początkowych problemów ze zjedzeniem burgera, ze względu na jego wielkość, całość wypadła bardzo smacznie i bardzo sycąco. A wszystko to za 24 złote, więc stosunek ceny do jakości zasługuje na duże wyróżnienie.

srodmiescie

Fot. Radio Gdańsk/TommeK

CIĘŻKO SIĘ PRZYCZEPIĆ

Podsumowując, bardzo ciekawie przygotowane wnętrze lokalu, mimo raczej ciemnej kolorystki, było jasne i przyjemne. Do tego bardzo duży wybór alkoholi i jedzenia oraz burgery, które są istną wizytówką tego miejsca, uwiodły nas zarówno jeśli chodzi o walory smakowe, jak i o stosunek ceny do jakości. W tym wypadku ciężko jest przyczepić się do czegokolwiek, gdyż, zamawiając burgera, otrzymujemy kompletny zestaw, aby w pełni cieszyć się posiłkiem. Do tego uzupełnieniem tego nietuzinkowego miejsca, jest bardzo miła obsługa. Tak więc bardzo polecamy Śródmieście w Śródmieściu Gdyni!

TommeK/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj