Cała Polska stanie się specjalną strefą ekonomiczną. Takie zmiany mają zostać wprowadzone w ustawie o wspieraniu nowych inwestycji. Nowe przepisy znoszą granice stref. Mają także stymulować rozwój małych i średnich firm, a także przyczynić się do rozwoju innowacyjnych projektów. Założenia ustawy przedstawiono dzisiaj w Gdańskim Parku Naukowo-technologicznym na konferencji, której patronował Wojewoda Pomorski.
Głównym założeniem nowej ustawy, oprócz zniesienia granic stref, jest możliwość zwolnienia z części podatku dochodowego nawet na 10-15 lat tych przedsiębiorców, którzy inwestują w rozwój. Co ważne, nie będzie ograniczenia obszarowego, co w założeniu ma wyrównać szanse regionów i korzystnie wpłynąć na inwestycje. Ubiegać się o wsparcie może każdy przedsiębiorca, jednak preferowani są mali, średni i mikroprzedsiębiorcy.
Paweł Lulewicz, wiceprezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej podkreśla, że proponowane zmiany to duży krok naprzód. – Do tej pory inwestor, który chciał wybudować zakład i skorzystać z ulgi strefowej miał do wyboru tylko konkretne lokalizacje, ograniczone do niewielkiego obszaru terytorium kraju. W momencie w życie nowych przepisów, wszystkie tereny inwestycyjne w Polsce, pozwolą na to, żeby inwestor, po spełnieniu odpowiednich warunków, mógł zainwestować i z ulgi strefowej skorzystać.
Proponowane zmiany mają zastąpić dotychczasowy system. Wejdą w życie prawdopodobnie w połowie czerwca. Na terenie województwa Pomorskiego Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna będzie obsługiwała inwestorów w 82 gminach. Natomiast pozostałą część województwa obsłuży Słupska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
Więcej na temat planowanych zmian na stronie internetowej Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Daniel Wojciechowski/mar
