Od przyszłego roku Ministerstwo Finansów wprowadza automatyczne rozliczanie PIT-ów. Dla każdego podatnika będzie przygotowany PIT elektroniczny, który będzie dostępny pod na Portalu Podatkowym. Dokument będzie można zmieniać albo nie robić nic. Zostanie wysłany 30 kwietnia. Z dniem 30 kwietnia zostanie przygotowany i przesłany przez Krajową Administrację Skarbową automatycznie. W programie Ludzie i Pieniądze gośćmi Iwony Wysockiej byli: Jarosław Kołodziejski, dyrektor browaru w Kościerzynie, Damian Mucha z pomorskiego Inkubatora Przedsiębiorczości w Kościerzynie oraz Zbigniew Jarecki, prezes Kaszubskiego Związku Pracodawców.
– Wygląda na to, że ma to same zalety. W dobie dzisiejszej technologii, nie ma co tego przeciągać. Trzeba to jak najszybciej wprowadzić – mówił Zbigniew Jarecki.
Jarosław Kołodziejski uważa, że będzie to hit, ale nie bez wad. – W przypadku, kiedy ten termin wysyłania z automatu jest do 30 kwietnia, ktoś kto będzie miał jakieś ulgi będzie musiał interweniować, bo np. nie rozliczy tych ulg do tego terminu – zauważył Kołodziejski.
– W mojej ocenie postęp technologii, jeśli pozwala nam na takie działanie, to przede wszystkim unikniemy kolejek i może nas to troszeczkę zdyscyplinuje. Myślę, że jest to nieuchronny element rozwoju, a podatnik, który rozliczna się w sposób prosty, bez skomplikowanego systemu raportowania powinien na tym skorzystać – mówił Damian Mucha.