Fatalne wyniki, trzecie miejsce od końca i trener żużlowców rezygnuje z prowadzenia drużyny. Lech Kędziora żegna się z Gdańskiem

Lech Kędziora zrezygnował z prowadzenia Zdunek Wybrzeże Gdańsk po porażce w Gnieźnie. Przyczyną rezygnacji są niezadowalające wyniki sportowe drużyny. Zarząd klubu zdecydował się przyjąć dymisję trenera

Lech Kędziora stanowisko trenera oficjalnie objął 7 listopada w 2017. Doświadczony szkoleniowiec miał poprowadzić gdański zespół do awansu do PGE Ekstraligi. Niestety rzeczywistość zweryfikowała oczekiwania trenera i zarządu. W siedmiu spotkaniach ligowych gdański zespół zanotował pięć porażek i zajmuje obecnie szóstą pozycję w ligowej tabeli.

WYNIKI NIE DO PRZYJĘCIA

Po niedzielnej porażce w Gnieźnie trener Lech Kędziora zdecydował się złożyć rezygnację ze stanowiska trenera. Swoją decyzję umotywował słabymi wynikami sportowymi drużyny. Zarząd klubu po krótkiej naradzie zdecydował się przyjąć rezygnację.

WYJDZIE NA LEPSZE?

– Lechowi Kędziorze dziękujemy za pół roku pracy w klubie Niestety rezultaty zespołu nie spełniały oczekiwań zarówno naszych, jak i samego trenera,który uznał, że jego czas w Gdańsku się skończył. Zdecydowaliśmy się zaakceptować decyzję szkoleniowca. Przed nami siedem spotkań ligowych, w których cały czas możemy odwrócić losy sezonu. Mocno wierzymy, że ten zespół ma potencjał, by jeszcze nie raz uszczęśliwić gdańskich kibiców – powiedział Prezes Zarządu Tadeusz Zdunek.

KTO ZA KĘDZIORĘ?

Według naszych informacji do końca sezonu gdańszczanie będą występowali bez trenera, a organizacją wewnątrz drużyny może zająć się menadżer, którego nazwiska na razie nie poznaliśmy.

Wojciech Luściński

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj