„Sprawa Tilgnera” niemal do dziś przeleżała w maszynopisie. Dlaczego? Mówi o tym Jan Jakubowski, autor reportażu

„Sprawa Tilgnera” była jedną z najgłośniejszych historii związanych z represjami Marca’68. Profesor Damazy Tilgner, wybitny naukowiec w wyniku procesu dyscyplinarnego został wydalony ze służby na Politechnice Gdańskiej. Reportażu mogliśmy słuchać w odcinkach na naszej antenie, a w czwartek, we Wspólnym czytaniu z Radiem Gdańsk, gościem był sam autor – Jan Jakubowski. 
Tekst powstał u schyłku Wiosny Solidarności. Tak się rozrósł, że nie można go było opublikować w gazecie. – Zbierałem materiały przez 11 miesięcy. Ludzie, jacyś świadkowie byli rozproszeni po całej Polsce, dokumenty znajdowały się w różnych archiwach. Skończony tekst wysłałem do Warszawy, do wydawnictwa KAW. Dostałem dwie pozytywne recenzje, ale akurat wybuchł stan wojenny, rozwiązano wydawnictwo, tekst poszedł na przemiał i mnie też wyrzucono z pracy – mówił gość.

 
Wszystkie odcinki „Sprawy Tilgnera” znajdziemy >>> TUTAJ
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj