Patryk Chyliński czyli Pan Artysta. Absolwent gdańskiej ASP, potrafi grać na mrówkach, dżdżownicach i generować nieprzyjemne dźwięki szczękając zębami. Po obronie jego pracy dyplomowej, babcia artysty powiedziała – Patryczku, wstaw mi tę maszynę do ogrodu, to będzie w sam raz do odstraszania kretów – śmieje się Patryk i opowiada o swoim świecie artysty generatywnego.
Przeglądając Internet o świecie Patryka Chylińskiego znajdziemy niewiele informacji. W Wikipedii mamy zaledwie jedno zdanie „Polski artysta współczesny, muzyk eksperymentalny. Twórca instalacji interaktywnych, łączy świat rzeczywisty z światem cyfrowym”. Nic dziwnego, artysta urodziny w 1992 roku, ma papiery zawodowca dopiero od tygodnia. Właśnie obronił pracę dyplomową na ASP w Gdańsku zatytułowaną „Bruksizm”.
Syntezator Patryka Chylińskiego. Fot. RG
Bruksizm to choroba polegająca na mimowolnym szczękaniu zębami. – Starałem się pokazać ból, strach, po prostu nieprzyjemność – mówi Patryk, którego dotknęła ta przypadłość. Lekceważy się tego rodzaju choroby – tłumaczy artysta. Sprawa jest poważna, nie tylko że uszkadzane są zęby, pojawiają się różne dolegliwości jak ostre bóle głowy, w jego przypadku doszło do uszkodzenia nerwów twarzy. Performans był dla Patryka swego rodzaju terapią, podzieleniem się bólem z innymi.
Patryk zbudował specjalny instrument – instalację. Przymocował czujniki do mięśni skroniowych. Chaotycznie pracujące mięśnie przekazywały sygnały elektryczne wyzwalając dźwięki generowane przez silniki syntezatora. To były nieprzyjemne dźwięki, które w radiu nazywamy brudem, szumem, trzaskami i generalnie elementami niepożądanymi. Nad tym chaosem Patryk próbował zapanować.
Performans-koncert trwał 15 minut. Patryk nie świętował obrony, to było dla niego na tyle emocjonalnie i wyczerpujące, że musiał odpocząć i położyć się spać. Czy artysta został zrozumiany? Czy tego rodzaju wydarzenia zmieniają innych, poszerzają wyobraźnię, czy ważne są tylko dla twórcy? Jeśli pytania i ten opis Cię zaintrygowały, posłuchaj rozmowy z Patrykiem Chylińskim, który opowiada również o innych projektach artystyczno-muzycznych takich jak granie z udziałem mrówek i dżdżownic.
Poniżej zdjęcie z projektu „My – wspólny organizm” Elvin Flamingo + INFER – Radosław Deruba i Patryk Chyliński. W tym projekcie muzykę tworzyły również mrówki. Więcej o projektach z udziałem naszego rozmówcy na stornie Patryka Chylińskiego – KLIKNIJ TUTAJ.
Włodzimierz Raszkiewicz