Jerzy Brzęczek nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. Były szkoleniowiec Lechii Gdańsk zastąpi na tym stanowisku Adama Nawałkę, która rozstał się z biało-czerwonymi po nieudanym mundialu.

Jako pierwszy informację o zainteresowaniu PZPN-u Jerzym Brzęczkiem podał za pośrednictwem Twittera, dziennikarz Przeglądu Sportowego Łukasz Olkowicz. Chwilę później, na oficjalnym profilu potwierdził tę informację portal „Łączy Nas Piłka” To niespodziewany zwrot akcji, gdyż dotychczas jedynym polskim kandydatem według mediów był Michał Probierz, prowadzący Cracovię. Zbigniew Boniek zapowiadał z kolei, że nazwisko nowego selekcjonera poznamy 23 lub 24 lipca.

Polski kandydat na selekcjonera to Jerzy Brzęczek. Były już wstępne rozmowy #Ofensywni. Więcej zaraz na @przeglad

— Łukasz Olkowicz (@LukaszOlkowicz) 12 lipca 2018

Z LECHII, PRZEZ PIERWSZĄ LIGĘ, DO WISŁY PŁOCK

17 listopada 2014 roku został trenerem Lechii Gdańsk. Niespełna rok później, gdański klub zwolnił szkoleniowca, a ten przeniósł się na południe Polski. Tam prowadził GKS Katowice przez dwa lata, a następnie, w 2017 roku zastąpił w Wiśle Płock – Marcina Kaczmarka. Okazało się, że Brzęczek był strzałem w dziesiątkę. Wspólnie z „Nafciarzami” niemal do końca sezonu walczył o mistrzostwo Polski i prawo gry w europejskich pucharach. Ostatecznie tego celu nie udało się zrealizować, lecz Brzęczek zebrał niemal same pochlebne opinie.

INTERESOWAŁA SIĘ LEGIA, MOŻE ZOSTAĆ SELEKCJONEREM

Po sezonie 2017/18 usługami Brzeczka poważnie zainteresowana była Legia Warszawa. Problemem okazały się negocjację pomiędzy klubami, gdyż Brzęczek miał zapisaną w kontrakcie klauzulę odejścia. Ostatecznie Legia zrezygnowała z pomysłu zatrudnienia Brzęczka, teraz na podobny pomysł wpadł Zbigniew Boniek.

WYBITNY REPREZENTANT

Jerzy Brzęczek to nazwisko bardzo dobrze znane wszystkim kibicom polskiego futbolu. Przez siedem lat występował w zespole narodowym, rozgrywając w jego barwach 42 spotkania, a z kadrą młodzieżową sięgnął po srebrny medal Igrzysk Olimpijskich. Teraz będzie miał możliwość poprowadzenia pierwszej reprezentacji Polski.

Wojciech Luściński