Mirek Judkowiak to jedyny tak dużego formatu reżyser, który po śmierci Yacha Paszkiewicza reprezentuje Trójmiasto. Tworzy kino niezależne od wielu lat. Wkrótce zostanie nagrodzony za całokształt twórczości przez Prezydenta Miasta Gdańska. Jest jednak jeden, bardzo duży problem – od wielu już lat walczy z glejakiem, czyli rakiem mózgu i konieczna jest operacja. Jakiś czas temu zorganizowana została wielka akcja, dzięki której reżyser wyjechał do Berlina, gdzie był poddany leczeniu. Przez parę lat było naprawdę dobrze. Teraz niestety nastąpił nawrót choroby. Potrzeba 25 tysięcy złotych na operację. Wyjazd do Berlina zaplanowany jest na 20 lipca. Sporo pieniędzy udało się zebrać, natomiast na tę chwilę brakuje około 4 tysięcy złotych. To już finisz, ale te pieniądze są niezbędne, by operacja doszła do skutku.
Pieniądze można przesyłać na numer konta PKO BP 641020 1811 0000 0102 0105 9484