Mieszkańcy Starogardu Gdańskiego zdecydują, czyj pomnik stanie na stulecie wyzwolenia miasta. Główni kandydaci to marszałek Józef Piłsudski i generał Józef Haller. Ankieta ruszy pod koniec sierpnia.
– Chcemy dowiedzieć się, co o budowie pomnika myślą mieszkańcy, dlatego pod koniec sierpnia przeprowadzimy miejską ankietę. Starogardzianie będą wybierać między marszałkiem Piłsudskim i generałem Hallerem. Będzie można wpisać też własną sugestię – informuje Magdalena Dalecka ze Urzędu Miejskiego.
NIEZGODNI CO DO MIEJSCA
Plebiscyt to efekt ostatniej sesji rady miejskiej. Samorządowcy mieli zdecydować o przystąpieniu do budowy. Jednak punkt ten zdjęto z porządku obrad. Radni nie byli zgodni, co do dokładnego miejsca postumentu. Wiele emocji wzbudziły także koszty. W uzasadnieniu uchwały na budowę pomnika zabezpieczono pół miliona złotych.
BLASKI I CIENIE BOHATERÓW
– Symbolem przyłączenia Kociewia do odrodzonego państwa polskiego jest generał Haller. To jego żołnierze, zwani błękitną armią, wprowadzili do miasta po 157 latach zaborów polską administrację – przypomina Joachim Chojna z Regionalnej Grupy Popularyzacji Mikohistorii.
Jak przypomina archeolog Julian Gaj, generał Haller miał też ciemne strony swojej biografii. Podczas wojny polsko-bolszewickiej hallerczycy wraz z poznaniakami stworzyli obóz, w którym internowano około 10 tysięcy żołnierzy i oficerów żydowskiego pochodzenia. – To wywołało skandal międzynarodowy – pointuje badacz.
MIESZKAŃCY BEZ JASNEGO ZDANIA
Sprawdziliśmy, co o pomyśle budowy pomnika myślą mieszkańcy. Z naszej sondy wynika, że wielu z nich nie ma zdania, kto powinien stanąć na cokole. Pojawiły się też głosy, że kolejny pomnik jest w mieście niepotrzebny.
Tomasz Gdaniec/pOr