Dofinansowania na innowacje są w Polsce marnowane? „Niektórzy na nich opierają swoje biznesplany”

Puls Biznesu podsumował raport NIK. Z artykułu wynika, że po kontroli 13 programów wsparcia innowacyjności wychodzi na to, że pieniądze bardzo dobrze wydajemy, ale niewiele jest z tego pożytku.

Wykorzystanie dofinansowań na innowacje było tematem audycji Ludzie i Pieniądze. Program poprowadził Jacek Naliwajek, a jego gośćmi byli: Jakub Kaszuba – Base Group i Mateusz Marmołowski – CTA.ai.

Jakub Kaszuba stwierdził, że problem wykorzystania dofinansowań jest prawdziwy. – Środki są rozdysponowane, ale ile produktów dzięki nim wychodzi na rynek? To już jest niewiele. Innowacje są nieodzowne. Na rynku globalnym często jest tak, że jest bardzo duża liczba zamówień i nie wszyscy pamiętają o innowacjach. Świat się skupia, żeby sprostać tej wielkiej ilości zamówień. W innowacje inwestują za to firmy, które mają długoterminową strategię – tłumaczył.

– Często innowacji szukamy na siłę. Wiele firm próbuje przygotować wniosek, żeby był innowacyjny, a następnie wiele miesięcy czekają na pieniądze. W tym czasie nie skupiają się na swojej działalności. Poza tym w biznesie takim, jak nasz, czyli w pracy przy sztucznej inteligencji, jest bardzo dynamicznie. Jak wpadniemy na pomysł, musimy go natychmiast realizować. Nie możemy czekać 2 lat na dofinansowanie. Wtedy już produkt nie będzie potrzebny – mówił Mateusz Marmołowski.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj