W salonach jest już najnowsza odmiana tego olbrzyma. Auto imponuje przestronnością ale przede wszystkim jakością i wyposażeniem.
Wentylowane fotele, system uniemożliwiający otwarcie drzwi w przypadku ryzyka wpadnięcia pasażera pod przejeżdżający samochód, ostrzeżenie przed pozostawionym pasażerem – to nowinki jakich oczekują klienci w aucie za 200 tysięcy złotych. Santa Fe to niewątpliwie ciekawe auto z powodzeniem i bez kompleksów konkurujące w swojej klasie.
Auto do testu użyczyła firma Margo.