Atrakcyjna nieruchomość w promocyjnej cenie. Ratusz w Malborku nagle wycenił działkę na 30 proc. mniej. Radni oburzeni

Decyzja władz Malborka o obniżce ceny wystawionej na sprzedaż działki wywołała kontrowersje. Poszło o teren, na którym ma powstać centrum logistyczne, a razem z nim 300 nowych miejsc pracy. Radni PO i PiS mówią zgodnie o niegospodarności ratusza.

10-hektarowa nieruchomość przy ul. Dalekiej to ostatnia działka na dużą inwestycję w Malborku. Ma na niej powstać centrum logistyczne. Inwestor, który wcześniej podpisał w tej sprawie z miastem list intencyjny, nie przystąpił jednak do pierwszego przetargu na sprzedaż działki. Powodem jest zbyt wysoka cena wywoławcza.

PROBLEM Z TERENEM NAD NOGATEM

– Problemem był brak szczegółowych badań geologicznych. Firma, której je zlecono, dostarczyła wyniki tydzień przed przetargiem. Niestety wpłynęły one na wartość działki – mówi Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka. W całej sprawie chodzi o teren nad brzegiem Nogatu. – To nie jest łatwy grunt. Trzeba go palować, wylewać ławy, a to dodatkowe koszty – dodaje wiceburmistrz.

SPADEK CENY

Aby inwestor tych kosztów nie odczuł, miasto obniżyło cenę wywoławczą o prawie 30 proc. Z 8,5 do 6 milionów złotych. Malborscy radni PO i PiS jednym głosem mówią o niegospodarności i niezrozumiałej decyzji burmistrza.

– Jeśli chodzi o grunty w Malborku, to są to nasze ostatnie rodowe srebra. Nie możemy oddawać ich za półdarmo – mówi Tomasz Klonowski, radny Prawa i Sprawiedliwości. – Być może pośpiech wynika z tego, że burmistrzowi brakuje pieniędzy na wypełnienie wszystkich obietnic wyborczych złożonych w poprzedniej kampanii. Dla miasta jest to jednak nieprzychylna decyzja, w dodatku niekonsultowana z radnymi – mówi Arkadiusz Mroczkowski, przewodniczący Rady Miejskiej z Platformy Obywatelskiej.

NIERUCHOMOŚĆ NIE PRZYNOSI KORZYŚCI

– Ten grunt nie przynosi miastu żadnych korzyści. Możemy trzymać go jako bagienko albo sprzedać inwestorowi, który jest gotów stworzyć tam 300 miejsc pracy – zauważa wiceburmistrz Wilk.

Przetarg na sprzedaż nieruchomości przy ulicy Dalekiej zostanie powtórzony w połowie października.

Wojciech Stobba/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj