Na cztery tygodnie zamknięto ulicę Jaracza w Słupsku. Rozpoczął się remont jezdni wraz z chodnikami.
By wjechać z centrum miasta w kierunku Poznania, trzeba korzystać z wyznaczonych już objazdów.
– Musimy tu poprawić dwie rzeczy: bezpieczeństwo oraz stan nawierzchni jezdni i chodników. Poszerzymy chodnik po jednej stronie kosztem kilku miejsc parkingowych po drugiej stronie. Jezdnia zostanie lekko odgięta, ale dzięki temu będzie bezpieczniej. Prace potrwają cztery tygodnie, ale mamy nadzieję, że uda się je zakończyć wcześniej – mówi dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku Jarosław Borecki.
Modernizacja ulicy Jaracza będzie kosztowała 580 tysięcy złotych. W kolejnym etapie drogowcy położą nowy dywanik asfaltowy od ulicy Słowackiego do placu Zwycięstwa.
Przemysław Woś/mkul