Pili alkohol, nagle jeden z broni gazowej strzelił do kolegi. O krok od tragedii w Malborku

Tragicznie mogła zakończyć się awantura w jednym z mieszkań w Malborku. 52-letni mężczyzna strzelił z pistoletu gazowego w kierunku swojego kolegi. Na szczęście życiu pokrzywdzonego nic nie zagraża. 52-latek ze swoim o 10 lat młodszym kolegą pili alkohol. Nagle doszło między nimi do sprzeczki. Wówczas starszy mężczyzna wyjął pistolet gazowy i dwukrotnie strzelił w kierunku twarzy swojego znajomego. Gdy ten został oślepiony, napastnik uderzył go w tył głowy.

 
PONAD DWA PROMILE

Policja zatrzymała podejrzanego. Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. – Wyjaśnił, że zdarzenia nie pamięta – powiedziała nam aspirant Sylwia Kowalewska z policji w Malborku. Pistolet został przekazany do badań biegłemu z zakresu balistyki. Ma wydać opinię czy na tego typu broń trzeba mieć zezwolenie.

Za uszkodzenie ciała grozi 5 lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj