Z nieco spowolnionym ruchem ale płynnie podróżujemy aleją Grunwaldzką przez Oliwę. Dziś nieco po szóstej rano drogowcy otworzyli przejazd po weekendowej akcji układania asfaltu. Proszę jednak uważać, jezdnia do Wrzeszcza jest zwężona do dwóch pasów. Ruch powoli maleje a z nim korek na końcu Obwodnicy Trójmiasta, przed zjazdem na Pruszcz Gdański. Tych problemów nie trzeba się już obawiać.
Powoli rozpływają się też zatory przed Chwaszczynem. Ten najdłuższy, od strony Tuchomia mierzy dwa kilometry ale tracimy z nim około 10 minut.
Rozkopana siódemka z Elbląga do Gdańska bezproblemowa. Na odcinku z Kmiecina do Nowego Dworu Gdańskiego z promocją. Od piątkowego wieczora jeździmy po fragmencie nowego odcinka.