Bartosz Bluma kandydatem PiS na burmistrza Chojnic

35-letni Bartosz Bluma będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach na burmistrza Chojnic. Zmierzy się on między innymi z Arseniuszem Finsterem, piastującym urząd burmistrza nieprzerwanie od 20 lat.

Bartosz Bluma to kierownik chojnickiego biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Z wykształcenia jest politologiem, finansistą i specjalistą w zakresie bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego. W przeszłości zasiadał też w Radzie Miejskiej. Jak mówi – w mieście potrzebne są zmiany, a on jest otwarty na współpracę.

WSZYSCY, KTÓRZY CHCĄ ZMIENIĆ CHOJNICE

– Zachęcam wszystkich, którzy chcą zmienić Chojnice, do tego, żeby wspólnie ze mną włączyli się w tę wielką zmianę. Jestem otwarty na dialog, rozmowę i współpracę. Warunek jest jeden: dwie strony muszą tego chcieć – mówi Bluma.

POMYSŁY

Szczegóły programu wyborczego będą przedstawiane w późniejszych terminach, wraz z prezentacją kandydatów do Rady Miejskiej. Jednak już teraz Bluma zdradza swoje niektóre pomysły.

– Pierwsze, co na pewno będzie trzeba zrobić, to przejrzeć wszystkie wydatki, które były do tej pory realizowane. Nie da się zrobić tego bez stosownego audytu. My też nie wiemy, poza danymi, które są dostępne w uchwałach budżetowych,  jak to dokładnie wygląda w szczegółach – mówi Bluma.

OKRES STAGNACJI

Jak dodaje dalej, przejrzystość finansów to nie jedyny problem Chojnic. – Ostatnie lata w naszym mieście to też okres stagnacji. Część inwestycji, które powinny być zrealizowane już dawno – realizowana nie jest. Większość decyzji jest podejmowana z poziomu rady. Mieszkańcy nie bardzo mają możliwość wpływu, więc to jest element, który trzeba wzmocnić, czyli udział obywateli w podejmowaniu decyzji w naszym mieście” – komentuje kandydat Prawa i Sprawiedliwości.

W wyborach 21 października, Bartosz Bluma zmierzy się nie tylko z urzędującym burmistrzem, ale także z kandydatami komitetów lokalnych. Poza Prawem i Sprawiedliwością, żadna z partii politycznych jeszcze nie zapowiedziała wystawienia swojego kontrkandydata dla Arseniusza Finstera.

Dariusz Kępa/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj