Śrutowanie w Gdańsku daje efekty. Kolejne niebezpieczne trasy będą bardziej „szorstkie”

Nowatorski zabieg przeprowadzony rok temu na ulicy Słowackiego w Gdańsku będzie powtarzany na kolejnych drogach. Rok po śrutowaniu trasy ze Złotej Karczmy do Niedźwiednika drogowcy chcą tę samą operację wykonać na ostrych zakrętach dróg do Kowal i Osowej. Jak mówi Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, wybrano miejsca najbardziej niebezpieczne. W ocenie Miejskiego Inżyniera Ruchu są nimi ulica Świętokrzyska między Guderskiego a Beskidzką, na obu pasach. Na zakrętach w tym miejscu dochodzi do wielu wypadków i kolizji.

W KOLEJCE SPACEROWA

Kolejnym miejscem jest Spacerowa przy leśniczówce. Tam także na śrutowanie czekają oba pasy, gdzie często nierozważni kierowcy wypadają z drogi. Łącznie do uszorstniania jest 1400 metrów jezdni. Przetarg ma ruszyć we wrześniu. Prace rozpocząć się w październiku.

WIDOCZNA POPRAWA

Po wakacjach znane będą też wyniki badań jak po 12 miesiącach na Słowackiego utrzymują się efekty śrutowania. Wykonawca udzielił na prace 4-letniej gwarancji.

Optymizmem napawają natomiast statystyki dotyczące kolizji i wypadków na wyremontowanym rok temu odcinku ulicy Słowackiego. Między wrześniem a listopadem ubiegłego roku było ich 12. Rok wcześniej – 26.

 

Sebastian Kwiatkowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj