Regionalne przysmaki i litewska kultura. Festiwal „Wilno w Gdańsku” po raz piętnasty zawitał nad Motławę

Na Targu Węglowym do niedzieli można spróbować regionalnych przysmaków, poznać kulturę litewską i odpocząć przy dźwiękach tradycyjnej muzyki. To, co kusi podczas tej trzydniowej imprezy, to przede wszystkim tradycyjne litewskie smakołyki. Kolejki ustawiają się do stoisk ze słodyczami i chlebem, a także mięsem. Nie brakuje miodów – w tym pitnych, kwasu chlebowego i litewskiego piwa.

 
LITEWSKIE PRZYSMAKI

– U mnie można kupić przede wszystkim słodkie wypieki, mamy tez tradycyjne litewskie sękacze i chleby żytnie. Od wczoraj najwięcej schodzi placuszków parzonych w gorącym mleku – opowiada jeden z wystawców, pan Tadeusz.

Jest też okazja do spróbowania litewskiej zupy z boczkiem, ziemniakami, fasolą i kukurydzą. – Przyjechaliśmy z Bydgoszczy i bardzo nam się podoba. Teściowa bardzo lubi litewską muzykę, a ja zrobiłam zakupy – kupiłam wianek z kwiatów dla wnuczki, ser i kartacze – mówiła RG jedna z kobiet odwiedzających festiwal.

W ciągu trzech dni trwania festiwalu odbędzie się aż 16 koncertów. A jeszcze w sobotę od 18:00 do 22:30 w programie występy muzyczne, a o 23:00 Litewskie Kino Nocą.  W namiocie na Targu Węglowym widzowie obejrzą film „Dzieci z hotelu Ameryka” oraz „Back to your arms”.

Aleksandra Nietopiel/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj