Dziesięć drapieżnych ptaków wypuszczono w czwartek na wolność w Warcinie koło Słupska. Drapieżniki odzyskiwały zdrowie w specjalnej klinice prowadzonej przy Technikum Leśnym.
Wśród uwolnionych osobników były kania ruda, krogulec, trzy pustułki, puszczyk oraz jastrząb, który uległ wypadkowi podczas polowania. – Ptak goniąc ofiarę, gołębia wpadł do środka gołębnika – opowiada leśnik Kamil Szydłowski z Nadleśnictwa Warcino.
Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś
JASTRZĘBIE GOŁĘBIOWI NIE ODPUSZCZĄ
– To musiała być pełna adrenalina, gospodarz, który przywiózł jastrzębia do odratowania nie chciał ujawnić szczegółów, ale jako leśnicy czy ornitolodzy możemy się tylko domyślić, jaka to była akcja. Jastrzębie lubią polować na skraju lasu i pola, ale gołębiowi nie odpuszczą – dodaje leśnik.
Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś
ZRANIONY PRZEZ ELEKTROWNIE WIATROWĄ
Udało się też wyleczyć kanię rudą. To stosunkowo spory drapieżnik. Do kliniki w Warcinie ptak trafił po tym, jak uderzył ziemię, rzucony siłą podmuchu śmigła elektrowni wiatrowej.
Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś
20 LAT, 400 ZWIERZĄT
W ciągu dwudziestu lat Klinika Leczenia Ptaków Drapieżnych w Warcinie uratowała życie i zdrowie około czterystu zwierząt. Co kilka miesięcy leśnicy wypuszczają uratowane zwierzęta na wolność w okolicach Słupska.
Przemysław Woś/mm