Nie tylko turyści korzystają z ostatnich letnich dni, pięknej pogody i ciepłej, morskiej wody. Z uroków plaży w Białogórze postanowił skorzystać także pewien… łoś. Nietypowego pływaka nagrała jedna ze spacerowiczek, a film udostępniła Nadleśnictwie Choczewo.
Na nagraniu widać łosia, kąpiącego się w morzu. I choć zwierzęta te bardziej wolą bagna i wody śródlądowe, a morze nie do końca jest ich naturalnym miejscem bytowania, to w wodzie zachowuje się jak przysłowiowa ryba. Okazuje się bowiem, że łosie są całkiem dobrymi pływakami, a nawet potrafią nurkować.
– Przepłynięcie dystansu nawet 20 kilometrów nie jest dla tego zwierzęcia wyczynem. Łosie też nieźle nurkują. Przebywają pod wodą nawet do 50 sekund – mówił Radiu Gdańsk Roman Wasilewski, specjalista do spraw gospodarki łowieckiej z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.
To nie jest żadna nadzwyczajna sytuacja. W czerwcu tego roku jeden łoś był widziany w wodzie i przepływał sobie na wysokości Twierdzy Wisłoujście w Gdańsku. – Był, wyszedł, zniknął i nikt go więcej nie widział. Informacje o zdrowych czy rannych zwierzętach, jak łoś, jak najbardziej do nas można zgłaszać – dowiedzieliśmy się w Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Kilka lat temu powstała nawet w Radiu Gdańsk cała audycja, poświęcona pływającym w Wiśle łosiom, której można posłuchać >>>TUTAJ.
W podobnych sytuacjach należy zachować szczególną ostrożność, trzymać się w bezpiecznej odległości od zwierzęcia i, w razie konieczności, na przykład gdy zwierzę jest ranne, zgłosić to odpowiednim służbom. – To jest najlepsze wyjście z sytuacji, bo po co go stresować i ganiać – dodał Wojciech Siółkowski z gdańskiej Straży Miejskiej.
mk