Lech Wałęsa nie przyszedł do gdańskiego sądu na rozprawę z powództwa Jarosława Kaczyńskiego. Proces dotyczy ochrony dóbr osobistych. Prezes PiS jest w sądzie w Warszawie i łączy się z Gdańskiem za pośrednictwem tak zwanej wideokonferencji.
Były prezydent ma problemy zdrowotne. Jak ujawnił jego pełnomocnik – mecenas Maciej Prusak, podczas ostatniej, zagranicznej podróży Wałęsa doznał urazu kręgosłupa. – Jest on na tyle poważny, że mój klient ma problemy z siedzeniem i chodzeniem i przechodzi leczenie – mówił pełnomocnik. Jednocześnie wniósł o odroczenie rozprawy i o to, żeby sąd wezwał Jarosława Kaczyńskiego do osobistego stawiennictwa się w sądzie w Gdańsku.
Fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski
PROCES
Proces dotyczy sugestii byłego prezydenta jakoby prezes PiS był odpowiedzialny za katastrofę smoleńską. Kaczyński domaga się też przeprosin za słowa Wałęsy o tym, że „nie jest zdrowy, zrównoważony psychicznie” oraz za stwierdzenie, że wydał polecenia „wrobienia” go we współpracę z SB. Prezes PiS domaga się przeprosin i 30 tysięcy złotych na cel społeczny.
Grzegorz Armatowski/mar