Takie historie są znane raczej z filmów. Jednak naszemu reporterowi udało się uwiecznić to wydarzenie na żywo. W czwartek nad Człuchowem odbyło się tankowanie samolotu – wszystko to w trakcie lotu.
Latająca cysterna tankowała AWACSa, czyli latający radar. Dwa potężne samoloty były połączone wężem do tankowania.
Latająca cysterna to samolot klasy Boeing KC. Najprawdopodobniej był to model KC 135. Z kolei latający radar to tzw. AWACS, czyli Boeing E-3 Sentry – samolot wczesnego ostrzegania i dozoru przestrzeni powietrznej. Jego cechą charakterystyczną jest zamontowany na kadłubie specjalny radar.
NIEZWYKLE RZADKIE ZJAWISKO
Widok „latającego radaru” nie powinien dziwić wielbicieli lotnictwa. Samolot można często ujrzeć nad Polską, ponieważ NATO regularnie przeprowadza ćwiczenia w przestrzeni powietrznej. Jednak możliwość obserwowania z ziemi tankowania dwóch samolotów jest niezwykle rzadka. Natomiast tankowanie AWACSa w locie to już w ogóle unikat…
Dariusz Kępa/mkul