Skatował starszą kobietę dla 5 złotych? Prokuratura chce 6 lat więzienia, adwokat broni: „To był urwany film”

Prokuratura chce sześciu lat więzienia dla Leszka K. ze Słupska. Mężczyzna napadł 72-latkę, pobił drewnianym kołkiem i zrabował 5 złotych. Do rozboju doszło w marcu ubiegłego roku w centrum Słupska. W wyniku napadu starsza kobieta miała otwarte złamanie czaszki, częściowo straciła słuch i do dziś ma kłopoty z utrzymaniem równowagi. Prokurator Aleksandra Pryputniewicz podkreślała żądając kary sześciu lat więzienia dla Leszka K., że sprawca działał z niskich pobudek. Chciał zdobyć pieniądze na alkohol.

– Motywacja oskarżonego zasługuje tak naprawdę na najwyższe potępienie. Dopuścił się czynu, mając na celu uzyskanie środków finansowych na zakup alkoholu. Gdyby nie reakcja świadków i lekarzy, to skutek tego napadu mógł być o wiele gorszy – mówiła prokurator.

LESZEK K. LECZYŁ SIĘ PSYCHIATRYCZNIE

Obrońca oskarżonego, mecenas Katarzyna Rynda, chce uniewinnienia swojego klienta, bo jak podkreślała, Leszek K. leczył się psychiatrycznie i części zdarzeń nie pamięta. Jej zdaniem, być może nie wiedział, co robi. – Potocznie nazywamy to urwanym filmem. Oskarżony wyjaśnił, że tego dnia nie wziął leków przepisanych przez lekarza, dlatego obrony nie przekonuje opinia biegłych, że nie miało to wpływu na działanie Leszka K. Przy tak zwanym urwanym filmie można pamiętać fragmenty zdarzeń przed i po, i tak wyjaśniał oskarżony. Dlatego jego wyjaśnienia są w tej mierze spójne i zasługują zdaniem obrony na uwzględnienie – dodała obrońca oskarżonego.

DO 12 LAT POZBAWIENIA WOLNOŚCI

Sąd Okręgowy w Słupsku wyrok w tej sprawie ma ogłosić za dwa tygodnie. Sędzia Jarosław Turczyn uprzedził o możliwości zmiany kwalifikacji czynu. Teraz Leszek K. sądzony jest za rozbój i grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

 

Przemysław Woś/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj