Tak będzie wyglądał port zewnętrzny w Gdyni. Sprawi, że przeładują tu cztery razy więcej kontenerów [FILM]

portgdansk1

Dwa i pół kilometra nabrzeża i docelowo nawet dwa i pół miliona przeładowywanych kontenerów rocznie. W środę 17 października zaprezentowano koncepcję, zgodnie z którą w Gdyni powstanie port zewnętrzny.

Port będzie miał 180 hektarów powierzchni i w ten sposób niemal podwoi wielkość gdyńskiego portu. Przeznaczony będzie przede wszystkim pod terminal kontenerowy, który pozwoli zwiększyć potencjał przeładunku kontenerów w gdyńskim porcie blisko czterokrotnie.

TAK BĘDZIE WYGLĄDAŁ PORT ZEWNĘTRZNY W GDYNI:

– Port zewnętrzny ulokowany będzie na pirsie wychodzącym w morze z nabrzeża Śląskiego, czyli z naszego pirsu węglowego – mówi Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. – Główną jego częścią będzie terminal kontenerowy, stanowiący 90 procent jego powierzchni. Natomiast na końcówce pirsu chcemy wybudować mały terminal LNG, w którym będziemy mogli bunkrować statki. Zamierzamy też stworzyć tam niewielką elektrownię gazową – dodaje Adam Meller.

PRAWDOPODOBNIE INWESTOR Z ZAGRANICY

Wiadomo też, w jaki sposób szacowana na miliardy złotych inwestycja ma zostać sfinansowana. – Realizacja takiego przedsięwzięcia w partnerstwie prywatno – publicznym jest światowym standardem i niczego nowego nie zamierzamy wprowadzać – mówi Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. – To najprawdopodobniej będą inwestorzy zagraniczni – zarządcy portu dostali od nas „zielone światło” i prowadzą już w tej sprawie rozmowy. Chcemy pozyskać operatora strategicznego, który weźmie udział w procesie inwestycyjnym. Jednakże z naszej strony zabezpieczamy już środki na to, aby zainwestować w infrastrukturę, która leży po stronie państwa.

Według zapowiedzi zarządców gdyńskiego portu, rozładunek pierwszych statków w porcie zewnętrzny możliwy jest pod koniec 2026 roku.

Marcin Lange/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj