Rak piersi to najczęściej występujący nowotwór złośliwy u Polek. Zagraża szczególnie kobietom powyżej 50. roku życia. Do regularnych kontroli chce zachęcić Fundacja Centrum Innowacji i Rozwoju. Panie mogły we wtorek skorzystać z bezpłatnych badań wykonanych metodą mammodiagnostyczną.
Rak piersi stanowi aż 20 proc. wszystkich zachorowań na raka i jest drugą, po raku płuc, przyczyną zgonów Polek z powodu chorób nowotworowych. Powszechnie stosowanym badaniem przesiewowym jest mammografia, która ma jednak swoje ograniczenia, jak i skutki uboczne. W Polsce została zainicjowana nowa metoda – innowacyjna, nieinwazyjna i do powszechnego stosowania – mammodiagnostyka.
NOWY SPOSÓB DIAGNOZY
– To nowatorski sposób diagnozy – mówi inicjatorka akcji Lidia Rakow. – Badanie trwa około pół godziny. Jest wykonywane przez słabowidzących lub niewidomych mammodiagnostów. Badane są nie tylko gruczoły piersiowe, ale także węzły nad- i podobojczykowe, doły pachowe, więc te wszystkie obszary, które są zagrożone rakiem piersi – tłumaczy.
TRWA PÓŁ GODZINY
Badanie jest bezbolesne, bezpieczne i trwa pół godziny. Jak wyjaśnia mammodiagnosta Marcin Biedrzycki, diagnoza składa się z kilku etapów. – Zaczynamy od wywiadu z pacjentką, następnie przechodzimy do właściwej części badania. Pacjentka kładzie się na kozetce, rękę ma podłożoną pod głowę, zależnie od tego którą pierś akurat badamy. Pod łopatkę wkładamy również klin, który pozwala nam lepiej ułożyć pierś. Zawsze badamy pierś wykorzystując trzy techniki, co gwarantuje dokładne zbadanie całego gruczołu.
Jak dodają eksperci, Polki nie badają piersi regularnie. – Nie robią tego też lekarze pierwszego kontaktu i ginekolodzy. My staramy się szerzyć profilaktykę raka piersi. Wspieramy kobiety i przypominamy im o tych regularnych badaniach – wyjaśnia Lidia Rakow.
Dominika Raszkiewicz