„Gdybym ustalał prawo, w każdym domu byłaby czujka dymu”. Komendant straży radzi, jak się nie zatruć

– Nasze apele przynoszą pewien skutek, ale niestety nie wszyscy się do nich stosują – mówił na antenie Radia Gdańsk nadbrygadier Tomasz Komoszyński, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej. O kiepskich statystykach podtrucia dymem Sylwester Pięta rozmawiał z Gościem Dnia Radia Gdańsk.

– W każdym domu powinna być czujka dymu. Gdybym ustalał prawo, to byłby obowiązek w każdym mieszkaniu. Pewien skutek przynoszą nasze apele, ale wciąż jest problem z dotarciem do szerokiej grupy społeczeństwa. Nie wszyscy stosują się do naszych zaleceń. To przede wszystkim przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa – mówił Tomasz Komoszyński.

 
Jak podkreślał Gość Dnia Radia Gdańsk, nawet po wszystkich przeglądach nie można mieć pewności, że nic się nie stanie. – Zdarzają się różne sytuacje. 2 października w Gdańsku mieliśmy taką sytuację, że doszło do tzw. cofki dymu do pomieszczenia. Tam przebywał niepełnosprawny mężczyzna i niestety doszło do śmiertelnego zatrucia. Gdyby była czujka, mogłaby ona zaalarmować służby – podkreślał.
 
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj