Piłkarze ręczni Arki Gdynia z pierwszym zwycięstwem w tym sezonie. Podopieczni Dawida Nilssona pokonali w Gdynia Arenie Energę MKS Kalisz 28:24. Bohaterem spotkania – Maciej Pieńczewski. Dzięki jego interwencjom drużyna z Gdyni zapisała na swoim koncie pierwszy komplet punktów w tym sezonie. Na podopiecznych Dawida Nilssona najwyraźniej zbawienna okazała się przerwa na mecze reprezentacji. Ciężka praca i kilka męskich słów przyniosło efekt, bo drużyna z Gdyni od początku sobotniego spotkania dominowała i szybko zbudowała bezpieczną przewagę. Do przerwy gospodarze prowadzili 15:12.

PIEŃCZEWSKI = MUR

Drużyna z Kalisza była z kolei bardzo nieskuteczna. Duża w tym zasługa Macieja Pieńczewskiego, który w całym spotkaniu popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. To on w kluczowych momentach spotkania był ostoją i ścianą nie do przejścia.

KRYZYS POD KONIEC

Gdynianie cały czas trzymali kaliszan na dystans czterech bramek. Pod koniec spotkania gdynianie zaczęli tracić grunt pod nogami. Przyjezdni niemal odrobili straty i zbliżyli się do gospodarzy na dwie bramki. Arka potrafiła zejść na ziemię i szybko zbudowała kolejną bezpieczną przewagę, która tym razem wystarczyła do zwycięstwa. Ostatecznie Arka notuje pierwszą wygraną w tym sezonie i pokonała Energę MKS Kalisz 28:24.