Burmistrz Łeby: „To najlepszy prezent, jaki mogłem dostać na swoje urodziny”

Andrzej Strzechmiński pozostanie burmistrzem Łeby. W wyborczej dogrywce – różnicą 40 głosów – pokonał Halinę Klińską. To oficjalne wynik głosowania, podane przez Miejską Komisję Wyborczą w Łebie. Będzie to trzecia kadencja 62-letniego Andrzeja Strzechmińskiego. – To najlepszy prezent, jaki mogłem dostać na wczorajsze urodziny – mówi burmistrz Łeby.

– Jest to dla mnie niezmiernie miłe wyróżnienie, że mieszkańcy docenili moją 8-letnią pracę na rzecz samorządu. To takie podwójne wyróżnienie, bo wczoraj miałem urodziny, czyli wybór na kolejną – tym razem 5-letnią – kadencję jest prezentem – zaznacza Andrzej Strzechmiński.

Był to drugi pojedynek wyborczy pomiędzy Haliną Klińską i Andrzejem Strzechmińskim. 12 lat temu, obecny burmistrz przegrał zaledwie jednym głosem.

Halina Klińska nie chciała komentować wyników wyborów. Frekwencja w Łebie wyniosła 62 procent.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj