Bardzo ofensywny początek, wyrównane fragmenty sporej części spotkania, ale i ponownie przegrana końcówka. Arka znów okazała się gorsza od Tofasa Bursy 77:87 i traci szanse na awans do dalszej fazy Eurocup.
– Nadal jesteśmy kopciuszkiem w Europie – powiedział nam na kilka godzin przed spotkaniem rozluźniony trener Arki Przemysław Frasunkiewicz. On wiedział, że o wygraną nad Tofasem będzie niezwykle trudno, a jego podopieczni, by osiągnąć korzystny wynik, musieliby wspiąć się ponad swoje bieżące umiejętności.
Opisywanie tego meczu minuta po minucie nie ma większego sensu. Przebieg przypominał mniej więcej to, co pokazywali gdynianie w poprzednich kolejkach meczów przegranych. Dlatego utratę szans na awans do następnej rundy klub przyjął z pokorą i świadomością dystansu, jaki jeszcze dzieli go od tych najsilniejszych. Ostatnie półtora miesiąca zmagań w Eurocupie było bezcenną lekcją z której klub wyszedł z wiedzą, doświadczeniem i wnioskami, które zaprocentują w przyszłości.
BYLI PO PROSTU SŁABSI
Na razie jednak dystans był na tyle wyraźny, że pozwolił wygrać tylko jeden mecz, w pozostałych sześciu nie pozostawiając dyskusji. We wtorek nie zabrakło ani motywacji, ani skuteczności, ani nawet zespołowości. Tyle, że i to okazało się niewielką liczbą argumentów przeciwko doświadczonej tureckiej machinie. Znów ponad przeciętność wybili się Amerykanie Robert Upshaw i Josh Bostic, którzy łącznie zdobyli dla Arki 42 punkty.
Fot. Radio Gdańsk / Jacek Klejment
ZOSTAWIĄ DOBRE WRAŻENIE
To jeszcze nie koniec. Arka z pewnością urwie jeszcze jakieś punkty w tegorocznej edycji Eurocup. Drużyna z dobrej strony pokazuje się praktycznie w każdym spotkaniu. Po prostu przegrane końcówki, a wcześniej wyrównane kwarty, były maksimum tego, co udało się wycisnąć. A że pod koniec wtorkowego meczu, gdy przewaga pomiędzy klubami wynosiła tylko 6 punktów, zawahał się Bostic, a Ponitka nadepnął na linię końcową? Prawo tych mniej doświadczonych…
Teraz czas znaleźć radość z pozostałych meczów Eurocup i wycisnąć tę cytrynę do końca. A potem skupić się na lidze, w której jest co udowadniać.
7 kolejka Eurocup: Arka Gdynia – Tofas Bursa 77:87
Fot. Radio Gdańsk / Jacek Klejment
Paweł Kątnik