Od 1 grudnia lekarze będą mieli obowiązek wystawiania L4 drogą elektroniczną. Pierwotnie e-zwolnienia miały być obowiązkowe od 1 lipca tego roku, jednak o przesunięcie terminu postulowały przede wszystkim organizacje skupiające lekarzy rodzinnych.
Marcin Zieleniecki, wiceminister Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej podkreśla, że coraz więcej lekarzy korzysta z e-ZLA.
– Bariery i ograniczenia organizacyjne i finansowe, które były sygnalizowane przez środowisko lekarskie, zostały zrealizowane. Ogrom pracy wykonany przez ZUS owocuje dużo lepsza sytuacją. Można powiedzieć, że ten proces przestawiania się z tradycyjnej formy na formę elektroniczną Zwolnienia Lekarskiego nabrał już dużej dynamiki. Ponad 50 proc. zwolnień w Polsce wystawianych jest w formie elektronicznej. To samo dotyczy Gdańska – mówi Marcin Zieleniecki.
ZUS: JESTEŚMY GOTOWI
Natomiast Aneta Pawłowska, dyrektor gdańskiego ZUS podkreśla, że instytucja prawie od pół roku jest gotowa do obsługi wyłącznie zwolnień elektronicznych. – ZUS był gotowy 1 lipca 2018 roku. Wydawaliśmy wtedy certyfikaty do podpisu zwolnień lekarskich. Byliśmy też gotowi z PUE. Cały czas trwały też prace polepszające nasz system. W ciągu jednej sekundy jesteśmy w stanie przetworzyć 12 zwolnień, wcześniej to było to około 8. Cały czas pracujemy nad wydolnością naszego systemu i możemy powiedzieć, że będzie w pełni wydolny 1 grudnia 2018 roku – mówi dyrektor.
Do gdańskiego oddziału ZUS miesięcznie trafia około 120 tysięcy zwolnień lekarskich, z czego ponad 50 proc. w formie elektronicznej. Najwięcej w Słupsku – prawie 65 proc. wszystkich zwolnień. W Gdańsku udział e-ZLA to 47 proc.
Cyfrowa forma zwolnienia usprawnia pracę nie tylko lekarzy, lecz także pracodawców. Jeśli pracodawca ma profil PUE ZUS, otrzyma natychmiast wiadomość o wystawieniu jego pracownikowi zwolnienia oraz samo zwolnienie.
Daniel Wojciechowski/az