Flavio Paixao strzela gole dla Lechii średnio w co trzecim meczu. Zdobywając 11. bramkę w tym sezonie i 37. w biało-zielonych barwach został liderem wszech czasów ekstraklasy. Pracował na ten dorobek przez 4 sezony, rozgrywając dotychczas 103 mecze.
Flavio poprawił rekord Bogdana Adamczyka, który w latach 1954-1968 rozegrał w Lechii 117 meczów, w których strzelił 36 goli.
MARCO ZROBIŁ MIEJSCE
Flavio przybył do Gdańska za swoim bratem i pozostawał w cieniu Marco, który przez dwa sezony strzelił dla Lechii 34 gole. Był też najlepszym snajperem ekstraklasy. W tym czasie Flavio był zaledwie skrzydłową opcją w drużynie prowadzonej przez Piotra Nowaka, a następnie Adama Owena.
Flavio odżył, gdy z Lechii odszedł Marco. Trener Piotr Stokowiec jest człowiekiem zasad i nie toleruje ich łamania. Zwykł je określać mianem „standardów”. Kiedy podczas przedsezonowych zgrupowań bez jego wiedzy i zgody Marco pojechał do Portugalii, zdecydował o rozstaniu. W karierze bardziej znanego z braci bliźniaków nastąpił przełom. Marco wylądował w drugiej lidze tureckiej – Altay SK, skąd w wieku 34 lat ciężko będzie powrócić do wielkiej piłki.
ZNACZY KAPITAN
Flavio nie poczuł się urażony. Tym bardziej, że zakochał się w Gdańsku za sprawą uroczej gdańszczanki. Potem okazało się, że zawodowe obowiązki traktuje znacznie poważniej niż brat. Zauważył to trener, który uznał, że Portugalczyk w pełni zasługuje na opaskę kapitana. To jeszcze bardziej zmotywowało Flavio. Stał się liderem i najlepszym strzelcem zespołu. Nie tylko zresztą strzela, ale potrafi także wyręczyć stoperów we własnym polu karnym. Powaga stanowiska kapitana sprawiła, że Flavio zaczął mówić po polsku. Na tę chwilę obok Jarosława Kubickiego, Daniela Łukasika, Lukasa Haraslina i Michała Nalepy jest jednym z pięciu pewniaków do gry w zespole lidera.
FLAVIO GONI RADOVICA
Portugalczyk przeszedł już do historii Lechii, teraz postara się poprawić swój strzelecki status w ekstraklasie. Osiągnięcie pozycji lidera jest bardzo realne. Kolejny gol będzie już 62., licząc osiągnięcia z Wrocławia i Gdańska. Flavio doścignął swego brata, a potem pozostanie już tylko zdystansować mało grającego w Legii Miroslava Radovica, który otwiera listę najskuteczniejszych obcokrajowców z polskiej ekstraklasy, z dorobkiem 66 bramek.
Włodzimierz Machnikowski/mmt