Brexit a polska gospodarka. Co grozi przedsiębiorcom i jak się na przygotować na ewentualne konsekwencje?

Brexit coraz bliżej. Wielka Brytania i Unia Europejska osiągnęły porozumienie w tej sprawie, a w weekend poparli ją europejscy liderzy. 11 grudnia brytyjski parlament zajmie się porozumieniem między Unią a Wielką Brytanią – tu nie wiadomo jak się to potoczy. Tymczasem polskie firmy zwłaszcza transportowe biją na alarm. Co im grozi w razie Brexitu, co trzeba zrobić, by uniknąć jego przykrych skutków i na co powinni zwrócić uwagę przedsiębiorcy?

Gośćmy Iwony Wysockiej w audycji Ludzie i pieniądze w Radiu Gdańsk byli Tomasz Limon, Pracodawcy Pomorza i
Stanisław Szultka, niezależny ekonomista.

– Przedsiębiorcy nie lubią próżni. Ja się spodziewam tego, że potworzą się agencje celne i inne usługi pośrednictwa, dzięki czemu niektórzy stracą, ale niektórzy zyskają – mówił Tomasz Limon.

– W tym momencie trudno jest powiedzieć czy koszty Brexitu będą duże, czy małe, bo paradoksalnie to nie zależy od formalnej umowy i jej warunków, ale od rzeczywistości gospodarczej. Jeśli będzie koniunktura gospodarcza po obu stronach, to wszystkim będzie zależało, by procedury nie przeszkadzały w przepływie towarów – dodał Stanisław Szultka.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj