Zmiany w ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego. „Rolnicy mówią wprost: przez nie stali się niewolnikami”

Działki rolne do 1 hektara oraz grunty, położone w obrębie miast, będzie mogła kupić osoba nie będąca rolnikiem. Pozostałe nieruchomości rolne, tak jak dotychczas, będzie mógł nabyć tylko rolnik – zakłada projektowana nowelizacja o kształtowaniu ustroju rolnego. W takich przypadkach na nabycie nieruchomości nie będzie potrzebna zgoda dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Jakie będą skutki tych zmian? Gośćmi Iwony Wysockiej w audycji Ludzie i Pieniądze byli Adam Protasiuk, wiceprezes Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza oraz Artur Kiełbasiński, Radio Gdańsk.

 
– Ochrona areałów rzędu 1 ha nie ma moim zdaniem żadnego uzasadnienia. Jest to pewnego rodzaju poluzowanie, natomiast nadal nie rozwiązuje to zasadniczego problemu, jakim jest w ogóle cel wprowadzania tego typu restrykcji w stosunku do rolników, którzy cierpią, bo w wyniku wejścia tej ustawy radykalnie zmniejszyła im się zdolność kredytowa. Rolnicy mówią wprost: przez wejście tej ustawy stali się niewolnikami – mówił Adam Protasiuk.

– Jest jeszcze jeden skutek tej ustawy, a mianowicie, że tak naprawdę w dużej mierze zamarł obrót gruntami rolnymi. Były różne przepisy, które rolnikom pozwalały kupować tę ziemię, natomiast stan faktyczny był taki, że obrót ziemią był minimalny – dodał Artur Kiełbasiński.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj