„To wywalczyły nasze babcie!”. Pikieta w Gdyni [FILM]

– Wiele kobiet zapłaciło za te prawa życiem – mówiły organizatorki pikiety z okazji 100-lecia uzyskania praw wyborczych. Około dwudziestu osób przemaszerowało w sobotę ulicą Świętojańską w Gdyni. Uczestnicy wydarzenia domagali się prawa do bezpiecznej aborcji, antykoncepcji i zrównania płac kobiet i mężczyzn. Pikietujący zebrali się w południe przed gdyńskim Infoboxem. Odbyły się prelekcje, w trakcie których przypomniano historię walki o prawa kobiet na świecie oraz uzyskania praw wyborczych przez Polki.  

PIERWSZE KOBIETY W SEJMIE

– W listopadzie 1918 roku Polki uzyskały prawa wyborcze. Dwa miesiące później odbyły się pierwsze wybory, w wyniku których w ławach poselskich zasiadło osiem kobiet. (…) To te osiem kobiet było najbardziej postępowymi posłami pierwszego Sejmu. Upominały się o walkę z analfabetyzmem, o 8-godzinny dzień pracy, o to, żeby kobiety mogły rozporządzać swoim wynagrodzeniem za pracę, o to, by każdy miał gdzie mieszkać i mógł być leczony – mówiła Anna Górska z partii razem, współorganizatorka pikiety.

Po przemowach i odśpiewaniu pieśni nastąpił przemarsz ulicą Świętojańską (chodnikami). Maszerujący nieśli transparenty z hasłami: „Prawa kobiet = prawa człowieka”, „Sto lat niepodległości kobiet” oraz „Solidarność naszą bronią”.

TO ZOSTAŁO WYWALCZONE

– To nie tak, że przyznano nam prawa wyborcze w ciągu jednej nocy. Ruchy sufrażystek zaczęły działać wiele lat wcześniej. Ze względu na sytuację historyczną te idee zaczęły się rozwijać w Polsce nieco później. Trzeba jednak przypomnieć, że sufrażystki miały odwagę, za którą wiele z nich zapłaciło życiem. Były bite, wyrzucane przez swoich mężów z domów, więzione, a kiedy w ramach protestu głodowały, karmiono je na siłę. Dlatego nie możemy mówić, że ktoś to nam dał, te prawa zostały wywalczone przez kobiety w XIX wieku i na początku wieku XX – mówiła Hanna Goworowska-Adamska z partii Razem, współorganizatorka wydarzenia.

„MUSIMY WALCZYĆ DALEJ”

Organizatorki namawiały inne kobiety do dalszej walki, wskazując, że kobiety powinny mieć prawa do m.in.: bezpiecznej aborcji, antykoncepcji, lekarzy bez klauzuli sumienia. Wśród problemów, z którymi należy się zmierzyć, wskazywały nierówności płacowe oraz zbyt małą liczbę kobiet w organach władzy.

Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj