Szef oświatowej Solidarności o braku zaufania do minister edukacji: „Ten niepokój jest większy”

Oświatowa Solidarność utraciła zaufanie do minister edukacji Anny Zalewskiej. – We wrześniu nastąpiła kumulacja przez pikietę 15 września. Staraliśmy się do pewnego momentu prowadzić dialog z nowym ministerstwem. Wtedy kiedy zaczęły następować zmiany w ustawie Karta Nauczyciela, ten niepokój jest większy – mówił w Radiu Gdańsk Wojciech Książek. Z przewodniczącym oświatowej Solidarności oraz wiceministrem edukacji w latach 1997-2001 rozmawiała Beata Gwoździewicz.
Staraliśmy się położyć akcent by reforma była wdrażana spokojnie. Za dużo, za szybko, nie tylko sprawy związane z programem wyborczym PiS zaczęły budzić nasz niepokój. Samorządy się odezwały, że mają zbyt małe pieniądze. Powrót do systemu 8+4 wymaga dużej determinacji. Testowania podręczników. Skarżą się nauczyciele z klas 5,6,7,8 z tych przedmiotów laboratoryjnych. Otworzono za dużo frontów naraz. Zmiany dotyczące statusu zawodowego przy braku należytego finansowania tych zadań, oceniamy bardzo krytycznie.

Zdania będą podzielone. Ja jako współautor tego uważam, że to było dobre rozwiązanie. My otworzyliśmy młodych ludzi na umiejętności ogólne, miękkie. Teraz kiedy rynek pracy czeka na młodych fizyków, informatyków sytuacja jest inna, czy to będzie. Przy tak niskich wynagrodzeniach na starcie trudno jest znaleźć nauczycieli.

 
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj