Drogówka goniła samochód, który nie zatrzymał się do kontroli. Za kierownicą siedział 17-latek, a auto było kradzione.
Na jednym z osiedli policyjny patrol zauważył uszkodzoną toyotę, którą kierował młody mężczyzna. Nie zatrzymał się na sygnały policjanta i zaczął uciekać. Zjeżdżał na chodnik zmuszając pieszych do ucieczki i wyprzedzał w niedozwolonym miejscu. Pościg trwał kilkanaście minut. Samochód udało się zatrzymać na ulicy Traugutta.
Za kierownicą siedział 17-latek, a samochód dzień wcześniej został skradziony z ulicy Odrodzenia. Auto już wróciło do właściciela, a 17-latek trafił do policyjnej celi. Będzie odpowiadał za kradzież, niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie bez uprawnień oraz popełnione wykroczenia drogowe.
Grzegorz Armatowski/mar