Zima i minusowe temperatury nie ułatwiają życia zwierzętom w schroniskach. Z pomocą, jak co roku, przychodzą ludzie. Przynoszą między innymi kołdry, koce i wysokiej jakości karmę, by zwierzakom, którym brakuje domowego ciepła, żyło się lepiej. Schroniska radzą sobie, jak mogą najlepiej i choć wydawać by się mogło, że mają naprawdę spore zapasy, to trzeba pamiętać, że pupile potrzebują pomocy nie tylko w najzimniejszym okresie. Ludzie stają się coraz bardziej świadomi, że trzeba pomagać bezbronnym. Masowo przynoszą karmę i różne rzeczy ocieplające legowiska. Choć na najbliższy czas sytuacja, jeśli chodzi o „ocieplacze” jest stabilna, pomoc może okazać się niezbędna niebawem.
TRZEBA PAMIĘTAĆ O POMAGANIU PRZEZ CAŁY ROK
– Świadomość ludzi wzrosła na tyle, że codziennie przychodzą do nas dziesiątki, a czasem nawet setki kilogramów karmy. Przychodzi do nas mnóstwo koców, prześcieradeł, ręczników i innych rzeczy do ocieplania psich legowisk. Teraz nawet prosimy, żeby się wstrzymać, bo nie mamy już gdzie tego pakować – mówi Piotr Świniarski, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Promyk w Gdańsku.
– Na najbliższy miesiąc czy dwa jesteśmy zaopatrzeni. Co jednak istotne, ludzie nie wiedzą, że potrzebujemy tych rzeczy także wiosną, latem i wczesną jesienią na wyściółkę legowisk. Przydaje się to w szpitalu, chorym i starszym zwierzakom – podkreśla.
3 SPOSOBY
Kierownik „Promyka” wyróżnił trzy sposoby na ocieplanie psich boksów zimą. – Jest to słoma w budach, koce i inna wyściółka legowisk w budynkach dla zwierząt. Zakładamy również klapki na wejściach do bud. Zapobiegają one utracie ciepła z wnętrza budy – mówi. Trzecia rzecz to ubranka dla zwierząt. Ostatnio przyjechało do nas małżeństwo i dało nam 30 sztuk. My sami także mamy pewną pulę. Tak naprawdę nic więcej nie możemy zrobić na wybiegach otwartych – dodaje.
PO PIERWSZE KARMA WYSOKIEJ JAKOŚCI
Zima to czas, kiedy trzeba postawić na konkretną karmę dla zwierząt. Nie może być to ta najtańsza z supermarketu, bo nie zawiera ona odpowiedniej ilości mięsa ani składników odżywczych. Lepiej wydać więcej pieniędzy na karmę specjalistyczną i mieć pewność, że dostarczy ona pupilom wszystko, czego potrzebują. – Zimą karmimy psy karmą energetyczną. U nas zwierzęta dostają gotowane mięso i suchą karmę co najmniej dobrej jakości. W ramach darów dostajemy karmę naprawdę wysokojakościową i pod względem energetycznym, i pod względem składników – podkreśla Świniarski.