Wyprowadzanie psów przez dzieci na spacer to temat, który budzi wiele kontrowersji. Są sytuacje, w których dzieci nie radzą sobie z psem, gdy ten na przykład się wystraszy, zdenerwuje, zobaczy innego psa i wpadnie w szał. Gdy dojdzie do tragedii, nie ma odpowiedzialnego, bo przecież ani pies, ani dziecko, nie są niczemu winni. Jak rozwiązać ten problem?
– Miałam informację, że duży pies zagryzł małego psa na spacerze, dziecko nie mogło nic zrobić, zaplątało się w smycz automatyczną, ta jeszcze poprzecinała mu nóżki. To jest jeden przykład, a trzy takie informacje w okresie świątecznym dostałam. Żaden z tych trzech piesków nie przeżył, a to wszystko na oczach dziecka – Agnieszka Kępka.