Woda będzie droższa o połowę. Zakład Usług Wodnych chce utrzymania wyższych stawek dla mieszkańców gminy wiejskiej Ustka.
Przedsiębiorstwo Państwowe Wody Polskie uznało cennik za zbyt wysoki. Uchyliło go oraz nałożyło na słupską spółkę karę w wysokości 200 tysięcy złotych. Dodatkowo szef firmy ma zapłacić 10 tys. złotych kary.
ZRÓWNANIE STAWEK
Piotr Mazur – prezes Zakładu Usług Wodnych podkreśla, że podwyżka jest de facto zrównaniem stawek dla osób fizycznych i przedsiębiorstw. Przyznaje jednocześnie, że zwykli mieszkańcy płacą teraz za wodę o 48 proc. więcej. Decyzję o karze i uchyleniu nowego, wyższego cennika prezes Mazur już zaskarżył i liczy, że argumenty o podwyżce i zrównaniu stawek przekonają decydentów.
– My zrobiliśmy wszystko zgodnie z prawem. W mojej opinii spółka Wody Polskie wydała decyzję o uchyleniu naszego nowego cennika zbyt późno i po terminie. On po prostu wszedł w życie i teraz obowiązuje. Jeśli prezes Wód Polskich utrzyma pierwotną decyzję, to pójdziemy z tą sprawą do sądu. Z kolei my zamiast dwóch taryf wprowadziliśmy jedną. Taką samą dla mieszkańców, jak i dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Dla tych drugich opłaty zostały zmniejszone, ale o tym nikt nie mówi. Utrzymanie dwóch różnych taryf nie ma uzasadnienia, bo to jest ta sama sieć i infrastruktura – dodaje szef Zakładu Usług Wodnych w Słupsku.
STRATNY POPRZEDNI ROK
Spółka obsługuje gminę wiejską Ustka oraz samorządy w województwie zachodniopomorskim. Prezes Mazur podkreśla, że był zmuszony zmienić cennik wody i ścieków, bo poprzedni rok spółka zakończyła stratą.
Przemysław Woś/mkul