Piąte zwycięstwo w ekstralidze z rzędu odnieśli we wtorek hokeiści MH Automatyki. Podopieczni Marka Ziętary pokonali bezpośredniego rywala w tabeli – Unię Oświęcim 3:1. Bramki dla gdańszczan strzelało rosyjskie trio – Krasowski, Golovin, Yelakow. MH Automatyka wyjechała na lód bardzo zmobilizowana, czego o sobie nie mogliby powiedzieć zawodnicy z Oświęcimia. Gdańszczanie grali jak z nut, a goście popełniali proste błędy. Po siedmiu minutach gospodarze prowadzili już 2:0. Najpierw karnego na gola zamienił Gołovin, chwilę później po asyście Tesliukiewica do siatki drużyny z Oświęcimia trafił Krasowski. Podopieczni Marka Ziętary mieli wyraźną przewagę, ale pierwsza tercja zakończyła się na dwóch bramkach.
UNIA STRZELAŁA TYLKO HONOROWO
Po siedmiu minutach drugiej tercji było już 3:0, tym razem do bramki trafił, Yelakow i było niemal pewne, że to w Gdańsku zostanie komplet punktów, zwłaszcza że gdańska drużyna grała odpowiedzialnie i mądrze. Unię stać było jedynie na trafienie honorowe. W ostatnich sekundach spotkania Cowleya pokonał Bezuska.