Nie udało się rozpędzić czarnych chmur nad koszykarską Polpharmą. Ostateczne decyzje najpóźniej 15 lutego

Rok na znalezienie nowego sponsora strategicznego. Władze Starogardu i klubu koszykarskiego Polpharma pragną przekonać tytularnego sponsora do kontynuowania współpracy w sezonie 2019/20. 1 lutego przedstawiciel koncernu poinformował o rezygnacji ze współpracy po zakończeniu bieżącej edycji rozgrywek Energa Basket Ligi. Włodarze miasta i kibice zwarli szyki i w rozmowach z przedstawicielami Polpharmy mówią jednym głosem. Na tę chwilę priorytetem jest przekonanie sponsora, by pozostał z klubem na kolejny sezon. Ten czas miałby zostać przeznaczony na poszukiwanie nowego sponsora. Próg licencyjny PLK określiła na poziomie 2 mln złotych. Taki budżet uprawnia do gry w ekstraklasie.

Miasto daje 500 tysięcy i więcej nie może, Polpharma dawała w ostatnich latach 1,5 mln. Nadwyżkę w postaci 500 tys., dokładali mniejsi sponsorzy. 

NA RAZIE BEZ POROZUMIENIA

Podczas czwartkowego spotkania nie osiągnięto porozumienia. Miasto podtrzymało deklarację, że samodzielnie nie jest w stanie utrzymać zawodowej drużyny koszykówki. Polpharma nie wycofała się z decyzji o rezygnacji z finansowania sportowej spółki, której jest 60 proc. udziałowcem. 

BĘDZIE WSPARCIE POSŁÓW?

Kibice nie tracą nadziei i przy wsparciu władz miasta oraz posłów ziemi pomorskiej zamierzają umówić się na spotkanie z właścicielem koncernu farmaceutycznego. 

Okazją może być turniej finałowy Pucharu Polski, który od 14 do 17 lutego odbędzie się w Arenie Ursynów.

Włodzimierz Machnikowski/tg/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj